Maj 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Flair Poland zatrudni obcokrajowców
Rozmiar tekstu: A A A
Polacy nie chcą pracować w kraju, wolą wyjeżdżać za chlebem za granicę. Nasze firmy mają problemy ze znalezieniem rąk do pracy. Pracodawcy myślą więc o... zatrudnieniu obcokrajowców. Flair Poland z Kobylnicy zastanawia się nad ofertą dla Ukraińców i Chińczyków. - Kilka tygodni temu wystąpiliśmy do dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku o pozwolenie na zatrudnienie obcokrajowców - mówi Patrick Kaczmarek, prezes firmy. - Już wiosną o tym myśleliśmy. Wspólnie z urzędem pracy przeprowadziliśmy weryfikację i okazało się, że w regionie brakuje tapicerów. Podjęliśmy nawet pierwsze poszukiwania pracowników na Ukrainie. Myślimy jednak o ChińczykachPolacy nie chcą pracować w kraju, wolą wyjeżdżać za chlebem za granicę. Nasze firmy mają problemy ze znalezieniem rąk do pracy. Pracodawcy myślą więc o... zatrudnieniu obcokrajowców. Flair Poland z Kobylnicy zastanawia się nad ofertą dla Ukraińców i Chińczyków.

- Kilka tygodni temu wystąpiliśmy do dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku o pozwolenie na zatrudnienie obcokrajowców - mówi Patrick Kaczmarek, prezes firmy. - Już wiosną o tym myśleliśmy. Wspólnie z urzędem pracy przeprowadziliśmy weryfikację i okazało się, że w regionie brakuje tapicerów. Podjęliśmy nawet pierwsze poszukiwania pracowników na Ukrainie. Myślimy jednak o Chińczykach.

Ale to tylko jeden ze sposobów szukania nowych pracowników. Przez kilka tygodni Flair Poland intensywnie zachęcał do pracy w zakładzie. - Przeprowadziliśmy kampanię, którą można potraktować jak reklamową - mówi Patrick Kaczmarek. - Okoliczne gminy udostępniły nam swoje strony internetowe. Na ulicach Słupska widoczny był jeżdżący bilbord. Przygotowaliśmy ulotki i plakaty. Pojawiły się reklamy w mediach. Efekty są widoczne. Do pracy zgłosiło się około 30 osób. Jednak nie ma gwarancji, że na dłużej zwiążą się z zakładem.

- Trend jest niekorzystny - dodaje Patrick Kaczmarek. - Pracownicy po przeszkoleniu wyjeżdżają za granicę. Dlatego, równiolegle do poszukiwań pracowników na rynku lokalnym, staramy się o pozwolenie na zatrudnienie obcokrajowców. Prezes Kaczmarek nie obawia się, że ewentualni przyszli pracownicy z zagranicy po pewnym czasie zrezygnują z pracy i wyjadą dalej na zachód. - O ile obywatele Unii, w tym Polacy, mogą w Anglii pracować legalnie, to np. w przypadku Chińczyków sprawa jest już znacznie bardziej złożona - wyjaśnia Kaczmarek..

Ale to tylko jeden ze sposobów szukania nowych pracowników. Przez kilka tygodni Flair Poland intensywnie zachęcał do pracy w zakładzie. - Przeprowadziliśmy kampanię, którą można potraktować jak reklamową - mówi Patrick Kaczmarek. - Okoliczne gminy udostępniły nam swoje strony internetowe. Na ulicach Słupska widoczny był jeżdżący bilbord. Przygotowaliśmy ulotki i plakaty. Pojawiły się reklamy w mediach. Efekty są widoczne. Do pracy zgłosiło się około 30 osób. Jednak nie ma gwarancji, że na dłużej zwiążą się z zakładem.

- Trend jest niekorzystny - dodaje Patrick Kaczmarek. - Pracownicy po przeszkoleniu wyjeżdżają za granicę. Dlatego, równiolegle do poszukiwań pracowników na rynku lokalnym, staramy się o pozwolenie na zatrudnienie obcokrajowców. Prezes Kaczmarek nie obawia się, że ewentualni przyszli pracownicy z zagranicy po pewnym czasie zrezygnują z pracy i wyjadą dalej na zachód. - O ile obywatele Unii, w tym Polacy, mogą w Anglii pracować legalnie, to np. w przypadku Chińczyków sprawa jest już znacznie bardziej złożona - wyjaśnia Kaczmarek. (Łukasz Wójcik)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-10-06
wyświetleń:2440

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 9 Gości