Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Boom na energię wiatrową
Rozmiar tekstu: A A A
Na polach pod Słupskiem pojawią się setki wiatraków. Samorządy liczą miliony z podatków, a mieszkańcy z dzierżawy pól. Pierwsze wiatraki na Pomorzu Środkowym pojawiły się kilka lat temu. W gminie Darłowo do dziś działają dwie farmy elektrowni wiatrowych - w Cisowie i Barzowicach. Łącznie liczą 15 wiatraków. W październiku rusza budowa pierwszej w powiecie słupskim farmy wiatrowej. Pod Kobylnicą staną na początku 24 wiatraki. Docelowo ma ich być dwa razy tyle. Budowniczym jest firma Windpol z Białogardu i dwie firmami z Japonii. Kolejne farmy mają stanąć w gminach Słupsk, Ustka i Dębnica Kaszubska. O wiatraki starają się też Kępice.

- Kasa, kasa, kasa - mówi Grzegorz Grabowski, wójt Dębnicy Kaszubskiej. - Przepisy się zmieniają, ale podatek od jednego wiatraka może sięgać kilkuset tysięcy złotych rocznie. W naszej gminie ma stanąć nawet czterdzieści wiatraków. To gigantyczny zastrzyk gotówki.

Mało kto wie, że pod Dębnicą stoi 24-metrowy maszt mierniczy. Służy do długoterminowych pomiarów siły wiatru. Wynika z nich, że w gminie farmy wiatrowe mogą powstać w trzech miejscach - Dudziczach pod Dębnicą, Dobrej i w Dobieszewie.

- My też walczymy o wiatrowe inwestycje - zapewnia Marek Mazur, burmistrz Kępic. - Mam już inwestorów z Niemiec i Portugalii. Jak opracujemy plany zagospodarowania przestrzennego i dogadamy się z mieszkańcami, przystąpimy do budowy farm. Odpowiednie tereny mamy na górkach we wschodniej części gminy. Tam wiatr wieje cały rok. Przywieje nam pieniądze. Duże pieniądze. (Adam Sito)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-09-22
wyświetleń:2108

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 63 Gości