Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Musimy zaciskać pasa. Amfiteatru nie będzie
Rozmiar tekstu: A A A
Słupscy radni zadecydowali, że nie przeznaczą pieniędzy na budowę małego amfiteatru nad rzeką przy ul. Kilińskiego. Dzisiaj to miejsce nawet latem, mimo kwitnących kwiatów i drzew jest smutne.

Słupscy urzędnicy już w ubiegłym roku wymyślili, że aby je ożywić trzeba przeprowadzić w to miejsce Festiwal Pianistyki Polskiej. jednak zanim to by miało nastąpić, cały skwer miałby ulec gruntownej przebudowie. Pomnik Fryderyka Chopina, miejsce koncertowe na wodzie, mały amfiteatr, kawiarnia, urocze zakątki parkowe z pomnikami przyrody, wszystko otoczone zabytkowymi murami - tak przed tymi wakacjami miał wyglądać ten zakątek.

- Miały być rozebrane rozwalające się murki z kamienia - mówi Zbigniew Ingielewicz, dyrektor Zarządu Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych. - W miejscu klombu z różami miało znaleźć się miejsce koncertowe z fortepianem, które podobnie do warszawskich Łazienek miało być otoczone wodą. Róże osadzałyby brzeg rzeki.

Poza muzyką klimat podczas koncertów miały tworzyć reflektory, które byłyby zainstalowane pod wodą. Podświetlony miał być również Pomnik Chopina. Widzowie zasiadaliby na około 200, specjalnie zbudowanych miejscach. Cała budowa miała być sfinansowana z budżetu miasta za milion złotych. Rajcy uznali jednak, że trzeba poczekać na wyniki związane z realizacją planowanych dochodów miasta, które prawdopodobnie będą niższe niż zakładano.

- Musimy zaciskać pasa - to był koronny, sesyjny argument.

Projekt jednak powróci pod obrady na wrześniowej sesji.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2009-07-10
wyświetleń:4537

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości