Kategoria: Sport

Czarni wciąż na fali

Rozmiar tekstu: A A A

Fot. Jarosław Sikora

Trwa świetna passa koszykarzy Energii Czarnych Słupsk. Po poniedziałkowym zwycięstwie nad Polonią Warszawa w sobotę pokonali aktualnego mistrza Polski i lidera tabeli DBE Asseco Prokom Sopot 76:58 (17:22, 16:9, 22:11, 21:16). Mimo, iż goście przyjechali do Słupska w znacznie okrojonym składzie, bez swoich największych gwiazd - Daniela Ewinga, Davida Logana, Qyntela Woodsa i Pata Burka, nie zamierzali poddać się bez walki, więc mecz stał na wysokim poziomie. Do przerwy koszykarze Czarnych mieli kłopoty z powstrzymaniem wysokich graczy Asseco Prokomu, którzy zdominowali grę na obu tablicach. W drugich dwudziestu minutach obraz gry uległ diametralnej zmianie i to gospodarze grając bardziej zespołowo wyszli na prowadzenie. Na 7 minut przed końcem spotkania za pięć przewinień parkiet musiał opuścić Omar Barlett, a wtedy goście odrobili kilka punktów. Podopieczni Gaspera Okorna wytrzymali jednak presję i szybko pozbawili złudzeń rywala z Sopotu. Końcówka należała do nich. Kolejny świetny mecz rozegrali Chris Booker, Demetric Bennett oraz Mantas Cesnauskis, którzy zdobyli odpowiednio 17, 15 i 13 punktów. Dla Prokomu najwięcej punktów zdobył Filip Dylewicz (14), po 11 punktów zdobyli Tyrone Brazelton, Adam Łapeta oraz Przemysław Zamojski. Ciekawostką może być fakt, że trener gospodarzy, Gasper Okorn przez całe spotkanie nie wziął czasu na żądanie. Ostatni mecz sezonu zasadniczego Czarni rozegrają w środę, 18 marca. Przeciwnikiem słupszczan będzie lokalny rywal, AZS Koszalin, zatem zapowiada się ciekawe widowisko.