Kwiecień 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Ratownik wyznaje: wziąłem łapówkę
Rozmiar tekstu: A A A
Kwiaty i bombonierka - tak to się zaczyna.
Młody ratownik pogotowia ze Słupska przyjął łapówkę. Nie potrafił powiedzieć "nie". Teraz czuje się upokorzony. Pracownik słupskiego pogotowia (nazwisko do wiadomości redakcji) już na początku swojej kariery w służbie zdrowia spotkał się z korupcją, a na domiar złego popełnił przestępstwo. - Pojechałem na swój pierwszy dyżur w pogotowiu. Dostałem zlecenie na przewóz chorego ze szpitala do domu. Rutynowa czynność płatna z ubezpieczenia - opowiada. - Po dojechaniu do szpitala i odnalezieniu pacjenta, rodzina na wejście wręcza mi dwa banknoty dziesięciozłotowe. Mówią: - To dla pana i drugiej osoby z karetki. Byłem zszokowany! Powiedziałem, że nie mogę tego przyjąć, że to niepotrzebne. Rodzina jednak upierała się, żeby przyjąć - bądź co bądź - łapówkę. Spojrzałem na kolegę z karetki i wziąłem - wyznaje.

Usługa medyczna, bo tym jest przewiezienie chorego, przebiegła według wszystkich standardów. Chory został podwieziony na wózku do karetki, a pod domem, z racji trudności w poruszaniu, przetransportowany na krzesełku do mieszkania.

Młody ratownik jest zły na siebie. - Wstydzę się, a nawet brzydzę się sobą, że nie umiałem powiedzieć "nie". Podjąłem tę pracę, bo chciałem nieść pomoc ludziom. Niestety, pozbawiono mnie tego i odarto z szat. Zostałem poniżony i zhańbiony tym czynem - dodaje.

Jego zdaniem, właśnie przez takie zachowanie służba zdrowia ma zszarganą opinię. Że aby się leczyć, trzeba dać łapówkę. - Ale to pacjenci sami tworzą tę chorą sytuację - uważa. Nawet doświadczeni lekarze przyznają, że problem "prezentów" w służbie zdrowia jest trudny.

- Moim zdaniem podziękowania w formie kwiatów czy bombonierki nie są niczym złym. Jednak jeśli pacjent wręcza "upominek" przed leczeniem, nie należy go przyjmować - mówi Zbigniew Grzybowski, ordynator chirurgii ogólnej i naczyniowej w słupskim szpitalu.
 
» Dalsza treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Magdalena Olechnowicz
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2007-01-19
wyświetleń:4585

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 12 Gości