Kwiecień 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Nie pokazał ptaka wojewodzie
Rozmiar tekstu: A A A
Dowód przestępstwa policjanci schowali w szafie. Roman Dobak wkrótce przekaże go biegłemu ornitologowi.
Fot. Krzysztof Tomasik
Wypchany jastrząb stał się przyczyną poważnych kłopotów jego właściciela. Teraz grozi mu pięć lat więzienia. - Podejrzewaliśmy jednego z mieszkańców Słupska o wyłudzenia pożyczek gotówkowych i telefonów komórkowych - mówi Roman Dobak, szef wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. - W czasie przeszukania znaleźliśmy wypchanego ptaka, najprawdopodobniej jastrzębia, na którego posiadanie właściciel nie miał zezwolenia. Pierwszy raz w Słupsku postawiono zarzut przekroczenia przepisów Konwencji Waszyngtońskiej CITES, chroniącej zagrożone wyginięciem gatunki, a także ustawy o ochronie przyrody. Teraz wypchanego ptaka zbada biegły ornitolog, który dokładnie ustali gatunek zwierzęcia. Właścicielowi nielegalnego eksponatu grozi kara od trzech miesięcy nawet do pięciu lat więzienia.

Żywe egzotyczne i rodzime zwierzęta słupszczanie muszą zarejestrować w Urzędzie Miejskim. - Wpis do rejestru zwierząt chronionych kosztuje 26 złotych - informuje Anna Grabuszyńska, pełniąca obowiązki dyrektora wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska w słupskim ratuszu. - W rejestrze mamy żółwie, pytony królewskie, boa dusiciela, jastrzębia gołębiarza czy raroga.
 
» Dalsza treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:ber
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2007-01-17
wyświetleń:5061

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości