Kategoria: Aktualności

Eurooszust

Rozmiar tekstu: A A A

Ofiarą własnej naiwności padł słupszczanin, który chciał kupić audi A 4 na motoryzacyjnej aukcji internetowej. Wpłacił na zagraniczne konto 3 tysiące euro, a auta ani widu, ani słychu. Do słupskiej policji dotarło doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Na razie nie wiadomo, przez kogo. Jeden z mieszkańców miasta upatrzył sobie audi A 4 na stronach www zagranicznej aukcji motoryzacyjnej. Dogadał się ze sprzedającym z Wielkiej Brytanii i zgodnie z jego poleceniem przelał 3 tysiące euro na numer konta w Hiszpanii. Samochód mieli sprowadzić do Polski angielscy kurierzy. I tyle wiedział zamawiający. – Transakcja została zawarta 25 września. Samochodu nie ma do dzisiaj – mówi Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji, który przestrzega przed kupowaniem przez Internet z niesprawdzonych źródeł. – Nie należy dać się zwieść pozorom. Tym bardziej, gdy chodzi o sporą kwotę. Sprawę wyjaśniają policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej. Chyba nie obędą się bez pomocy zagranicznych funkcjonariuszy. (ber)