Kategoria: Aktualności

Archiwiści tropią w Słupsku

Rozmiar tekstu: A A A

Co robili pracownicy i słuchacze słupskiej Szkoły Milicji w latach stanu wojennego? Jaki był ich udział w dramatach grudnia 1970 roku w Gdańsku? Czy któryś z milicjantów popełnił komunistyczną zbrodnię? Odpowiedzi na te pytania od wczoraj w obecnej Szkole Policji szukają archiwiści z gdańskiego IPN. Przez trzy dni pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej z Gdańska prześwietlą archiwa słupskiej Szkoły Policji. Interesują ich wszystkie dokumenty, jakie w ówczesnej Szkole Milicji powstały po roku 1954. Czego będą szukać? - Materiałów opisujących udział słuchaczy i pracowników szkoły w wydarzeniach z grudnia 1970 roku, działania, jakie milicjanci prowadzili w latach stanu wojennego oraz podczas wizyt Jana Pawła II w 1983 i 1987 roku. To sławne akcje Zorza i Zorza II - wymienia Marzena Kruk z działu archiwum gdańskiego IPN. - Sprawdzimy też akta osobowe pracowników i wykładowców szkoły. Jeśli znajdziemy w nich informacje o możliwości popełnienia przez tych ludzi przestępstw, natychmiast powiadomimy o tym prokuratorów. To już druga wizyta archiwistów IPN w słupskiej Szkole Policji. Ostatnio byli tu pięć lat temu. Wtedy zabrali ze sobą akta sporządzone do 1954 roku. Na ich podstawie powstała już nawet praca magisterska. (dmk)

Na zdjęciu: Starszy posterunkowy Iwona Kiełczykowska ze słupskiej Szkoły Policji otwiera szkolne archiwum przed archiwistami z gdańskiego IPN.

fot. Krzysztof Tomasik