Maj 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Policja tropi demonstrantów
Rozmiar tekstu: A A A
Ile osób pojedzie w sobotę do Warszawy, o której, jaką trasą, iloma autobusami - tego wszystkiego chce się dowiedzieć słupska policja od władz miejskiej Platformy Obywatelskiej. - To inwigilacja - grzmią członkowie partii. Na sobotni "Błękitny marsz", czyli demonstrację Platformy Obywatelskiej, ze Słupska do Warszawy, pojedzie kilkuset członków i sympatyków partii. Dzisiaj policja będzie ich szczegółowo wypytywać o trasę przejazdu, czas wyjazdu i powrotu, liczbę autobusów i samochodów, które zawiozą demonstrantów do stolicy. Po co policji te informacje? ? Chodzi nam tylko o bezpieczeństwo ? twierdzi Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji. - Dzięki tym informacjom będziemy mogli wystawić dodatkowe patrole na drodze i zapewnić demonstrantom parkingi. Jednak zdaniem działaczy PO, akcja policji to nic innego jak inwigilacja opozycji. - Nie mam zamiaru o niczym informować policji - zapowiada Zbigniew Konwiński, lider słupskiej PO i kandydat partii na prezydenta miasta. - Mój wyjazd do Warszawy to moja prywatna sprawa. Jestem zaskoczony tą akcją, widać, że Ludwikowi Dornowi udało się złamać policję i teraz musi ona wykonywać idiotyczne polecenia z góry. Policja zapewnia, że zbieranie informacji o liczbie manifestantów nie ma nic wspólnego z polityką, a akcje takie prowadzone są zawsze przed wyjazdem dużej grupy ludzi do stolicy. - Wiele razy słupszczanie uczestniczyli w demonstracjach w Warszawie i nigdy policja nas nie sprawdzała - mówi Z. Konwiński. (dmk)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2006-10-04
wyświetleń:3202

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 14 Gości