Kwiecień 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Kronika policyjna
Wyszedł z domu i zaginął
Wczoraj policjanci z Dębnicy Kaszubskiej i Słupska poszukiwali 87-letniego mężczyznę, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Całonocne działania zakończyły się dzisiaj o godz.: 4.00 nad ranem. Policjanci odnaleźli mężczyznę prawie dwa kilometry od domu, leżał wyziębiony na ziemi. Wezwana karetka pogotowia zabrała go szpitala. Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Dębnicy Kaszubskiej otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 87-letniego mężczyzny – mieszkańca tej gminy. Jego córka przed północą poinformowała funkcjonariuszy, że ojciec około godziny 16.00, po sprzeczce rodzinnej nagle wyszedł z mieszkania i nie powrócił. Zmartwiona rodzina poprosiła policję o pomoc. Mężczyzna ubrany był nieadekwatnie do panującej na zewnątrz pogody.

Policjanci natychmiast zorganizowali grupę poszukiwawczą. Zaangażowano prawie 30 osób mundurowych – strażaków i policjantów z psem służbowym. Na rozkaz wyjścia oczekiwali w koszarach słuchacze słupskiej szkoły policji. Funkcjonariusze przeszukiwali pobliski teren leśny zwiększając promień działania. Akcja zakończyła się o godzinie 4.00 nad ranem. Policjanci odnaleźli zaginionego, leżał wyziębiony na ziemi w małym zagajniku, prawie dwa kilometry od domu. Natychmiast udzielono mu pierwszej pomocy - mundurowi zdejmowali kurki aby ogrzać zmarzniętego mężczyznę.

Karetka pogotowia zabrała go do słupskiego szpitala gdzie udzielono mu pomocy lekarskiej.
 
 
Informacje na temat artykułu:
autor:Oficer prasowy
źródło:Komenda Miejska Policji
data dodania:2009-11-19
wyświetleń:6593

dodaj swoją opinię:autor:
adres e-mail:
 
Brak Waszych opinii do tego artykułu.
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 8 Gości