Kategoria: Aktualności

Zamieszanie wokół wiceprezydenta

Był on zatrzymany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Jeszcze wczoraj słupski magistrat deklarował, że sprawę wyjaśni badanie krwi, któremu miał poddać się Kwiatkowski zaraz po zdarzeniu. Tymczasem policja nie ma żadnej próbki ani wyniku badania krwi wiceprezydenta. Radni PiS-u żądają dymisji Ryszarda Kwiatkowskiego. Wiceprezydent miał w wydychanym powietrzu trzy dziesiąte promila. Badanie alkomatem powtórzono trzy razy, wynik był zbliżony. Sprawę na korzyść wiceprezydenta miało wyjaśnić badanie krwi. Tymczasem rzeczniczka policji w Sławnie sierżant Anna Lewicka mówi, że po zatrzymaniu wiceprezydent nie żądał przeprowadzenia badania krwi, nie dostarczył też wyników badań, które mógł przeprowadzonych na własną rękę. Ryszard Kwiatkowski jest w delegacji służbowej w Warszawie. Rzecznik słupskiego magistratu Mariusz Smoliński nie potrafił dziś wyjaśnić czy i kiedy wiceprezydent zbadał krew na obecność alkoholu. Szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Bobrowski zaapelował dziś do Ryszarda Kwiatkowskiego o złożenie dymisji. Na razie jedyna kara jaka spotkała wiceprezydenta to rozmowa dyscyplinująca z prezydentem. Ryszardowi Kwiatkowskiemu grozi co najmniej utrata prawa jazdy na pół roku. Policja i Żandarmeria Wojskowa odebrały mu dokument zaraz po zatrzymaniu.